wtorek, 15 marca 2011

Software i głupota

Kilka dni temu postanowiłem uaktualnić oprogramowanie mojego telefonu. A tak na marginesie kto by pomyślał 10 lat temu że w komórkach będzie można wymieniać software. W moim przypadku zabrałem się do sprawy z entuzjazmem przewyższającym profesjonalizm. Skończyło się czymś czego bardzo żałowałem. Nie robiąc kopii danych pozbyłem się wszystkich informacji zebranych w moim telefonie. Opustoszała książka telefoniczna, zniknęły wszystkie notatki, wyczyszczony został kalendarz z zaplanowanymi wydarzeniami na najbliższe 3 miesiące. Miałem ochotę się rozpłakać. Po uruchomieniu trzymałem w dłoniach telefon z „fabrycznie nowym” systemem operacyjnym.

Jak bardzo chciałbym zmienić to co się wydarzyło. Ale było już po wszystkim. Proces nieodwracalny spowodowany moją głupotą. Temat jakoś przebolałem, jednocześnie zdając sobie sprawę że w życiu popełniamy błędy, których skutki bywają nieodwracalne. Często „popełniamy” coś przez niefrasobliwość, brak wyobraźni i pomimo późniejszego „szczerego żalu za grzech” konsekwencje sprawy ciągną się za nami niemiłosiernie.

Jestem mądry po szkodzie, już wiem czego nie zrobię nigdy więcej z moim smartfonem. Ale przed... byłem głupi. Niby drobna sprawa ale jest idealną ilustracją do takich nieprzemyślanie podjętych decyzji życiu. Jakiś czas po moich kłopotach z telefonem, czytając swoją Biblię natrafiłem na następujący fragment:


Albowiem z wnętrza, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, wszeteczeństwa, kradzieże, morderstwa, cudzołóstwo, chciwość, złość, podstęp, lubieżność, zawiść, bluźnierstwo, pycha, głupota;
Mar. 7:21-22

Ciekawe że Jezus zestawia tu w jednym rzędzie głupotę, która jawi nam się tak zwyczajnie, jako pewnego rodzaju niefrasobliwość, czy lekkomyślność charakteru z tak ciężkimi przewinieniami jak morderstwo czy cudzołóstwo. Kiedy się nad tym zastanowiłem, pierwszym wrażeniem było poczucie pewnej dysproporcji jakościowej – nie ta liga, nie ten sam kaliber przewinień. Jednak po pewnym zastanowieniu, doszedłem do wniosku że właśnie z powodu głupoty dzieje się tyle złego: przygodny sex i tzw. nieporządane ciąże, jazda po pijanemu samochodem i ofiary śmiertelne, próby z narkotykami skutkujące złamanym życiem, okazyjne skoki w bok rozwalające zaufanie i życie rodzinne... .

Mam wrażenie że współczesna kultura promuje tzw. kierowanie się sercem pojmowane jako pogoń za adrenaliną. Nie ważne co myślisz, ważne co czujesz. Nie myśl o skutkach i konsekwencjach. A jednak chyba warto to robić, warto podejmować mądre decyzje aby ustrzec się przed nieodwracalnymi w skutkach błędami. Psalm 90 zawiera megamodlitwę dotyczącą tej sprawy:


Naucz nas liczyć dni nasze, Abyśmy posiedli mądre serce!
Ps. 90:12

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz